sobota, 9 kwietnia 2016

Krok 1 - woda

Hej. Dawno mnie nie było, ale to dlatego, że miałam mało czasu dla siebie w tym tygodniu. Za to dzisiaj przychodzę do was z pierwszym krokiem jaki postawiłam w swoim odchudzaniu, który polega na wprowadzeniu do codziennych nawyków picia wody.

Źródło

Na początku miesiąca na swój telefon ściągnęłam aplikację Water Drink Reminder, która przypomina mi, o napiciu się wody. Ja ustawiłam sobie, że od 8-20 co godzinę ma mi przypominać, że muszę się napić wody. Co jest bardzo fajne w tej aplikacji, to fakt, iż sama po wpisaniu naszej obecnej wagi wylicza ile mamy pić płynów w ciągu dnia. Ja aktualnie przy swojej wadze 106,4kg powinnam wypić 3511ml. Dużo? Nawet bardzo. Od kiedy staram się przestrzegać picia mniej więcej takiej ilości płynów w postaci kawy, herbaty czy wody, nie odczuwam pragnienia. Co jest dla mnie bardzo dziwne, ponieważ z uczuciem pragnienia borykałam się przez większość swojego życia.


Butelka z wodą towarzyszy mi nie mal wszędzie. Jedna jest w torebce i gdziekolwiek wychodzę jest ze mną i często po nią sięgam. Chociażby wczoraj kiedy jechałam do Jeleniej Góry i nie było mnie w domu 9 godzin, a butelka 0,7L była dla mnie za mała. Moja psychika i podświadomość, ze butelka z wodą jest w torebce kazała mi co chwilę po nią sięgać i w drodze do domu musiałam kupić sobie kolejne picie. Dodatkowo butelka z wodą stoi u mnie w każdym pokoju i w kuchni. Zawsze w najbardziej widocznym miejscu. W dużym pokoju na stole w samym centrum pokoju i nie ważne po co bym weszła do pokoju to i tak butelka z wodą rzuca się w oczy, w sypialni jest na biurku przy komputerze naprzeciwko drzwi i znowu nie ważne co robię to rzuca się w oczy, a w kuchni jest na blacie kuchennym zaraz przy drzwiach. Za każdym razem kiedy widzę butelkę biorę parę łyków i odstawiam. Nie zdarzyło mi się by któraś z 3 butelek ( czasem 4) 0,7L wieczorem była pełna. Każda z nich jest pusta więc dzięki temu wypijam 2,8L dziennie samej wody, a jeszcze dodatkowo rano piję kawę bez cukru w ulubionym 300ml kubku i przynajmniej z 3 zielone herbaty również bez cukru więc jak widać wypijam 4L dziennie płynów. Jak widać ta liczba 3511ml dziennej porcji zapotrzebowania na płyny przez mój organizm zostaje zaspokojony i ta liczba przestaje być już tak duża.

Picie wody weszło mi już w nawyk i to mocno. Po 2 tygodniach przyzwyczajania do niej nie wyobrażam sobie wyjścia z domu chociażby na spacer czy zakupy bez butelki wody w torebce. Nawet sama chwytam się na tym, że wolę wypić rano wodę niż kawę i często nawet nie piję kawy.

Żródło

Przyzwyczajenie do picia wody i odpowiedniej ilości płynów w ciągu każdego dnia jest ważne przy odchudzaniu jak i przy zdrowym trybie życia. Polecam wypróbować tą aplikację by codziennie samemu sprawdzać czy rzeczywiście wypijacie tyle ile was organizm potrzebuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz